3 pomysły na… stylową aranżację łazienki

Remont łazienki przeprowadzamy co kilka, a nawet kilkanaście lat. To nie salon, w którym w każdej chwili możemy zmienić kolor ścian, meble czy dekoracyjne dodatki. W tym przypadku niezwykle istotny jest odpowiedni dobór rozwiązań, koloru płytek czy stylu. To one pozostaną z nami na dłużej.

Dzisiaj prezentujemy trzy projekty-inspiracje, dzięki którym urządzenie łazienki stanie się czystą przyjemnością.

Z nutą retro… czyli jak w niebie

Projekt tej łazienki przypadnie do gustu fanom wnętrz, które łączą w sobie zarówno ducha nowoczesności, jak i minionych epok. Aktualne trendy znalazły swoich ambasadorów w postaci komfortowej, wykończonej ciemnymi płytkami strefy prysznicowej, chromowanej armatury i zabudowy szafkowej z białymi frontami w wersji „połysk”. Styl retro reprezentowany jest z kolei przez jeden z najbardziej charakterystycznych elementów wyposażenia tej łazienki – umywalkę z oryginalną podstawą. Do jej stworzenia architekci wykorzystali stelaż dawnej maszyny do szycia. To właśnie ona odgrywa główną rolę w projekcie, a wnętrzu nadaje wyjątkowy, lekko „oldskulowy” charakter.

FOT. KODO
W łazience nie bez powodu dominuje czarno-biała tonacja, która wydobywa na światło dzienne to, co w przypadku tego projektu jest najbardziej nieszablonowe. Zwróćmy uwagę na wielość formatów płytek zastosowanych w tym pomieszczeniu: białe cegiełki, duże, ciemne, błyszczące kafelki, a także kwadratowe płytki podłogowe – kolejny element nawiązujący do stylu retro. Całość zwieńcza chyba najbardziej śmiałe rozwiązanie w tym projekcie – sufit w intensywnym kolorze. Dzięki niemu zwolennicy nieszablonowych pomysłów poczują się jak w niebie – radzi Lena Kwietniewska, architekt z pracowni KODO Projekty i Realizacje.

Na modną jodłę

Jak uzyskać niebanalny efekt w aranżacji, a tym samym stworzyć wnętrze nowoczesne, nieco surowe i komfortowe w użytkowaniu? Postawić na kontrast, klasyczne barwy i zabawę formą. Projekt tej łazienki pokazuje, że minimalizm nie musi być nudny. Do stworzenia strefy prysznicowej wykorzystano ciemne płytki, które ułożono w klasyczną jodełkę. Tak powstała niebanalna kabina, wyróżniająca się na tle jasnej bazy.

Fot. KODO
Wzór jodełki pojawia się zarówno jako wykończenie prysznica, jak i posadzki w całym pomieszczeniu – w myśl zasady „im bliżej wejścia, tym większy udział szarych i białych płytek”. Uwagę przykuwa dodatkowo czarna armatura, która wpisuje się w surowy charakter wnętrza – zaznacza Lena Kwietniewska. Aranżację ocieplają naturalne akcenty – w postaci lamp i elementów zabudowy szafkowej wykonanych z drewna. Całość tworzy spójną kompozycję – minimalistyczną, nowoczesną, ale pozbawioną oczywistości. W ciemniejszych barwach? Naturalnie! Jeżeli poszukujemy ciekawej alternatywy dla szarości i betonu, inspiracji dostarczy nam sama przyroda. Podstawę tego projektu stanowi motyw marmuru odwzorowany na beżowych płytkach. Te z kolei stały się idealnym tłem wydobywającym z wnętrza to, co najbardziej charakterystyczne i wyjątkowe – ciepłą, naturalną kolorystykę, roślinne akcenty i wzór drewna.

Fot. KODO
W przypadku tego projektu inwestorzy zdecydowali się na ciemny brąz, który nadaje wnętrzu elegancji. Całość ożywiają, także dosłownie, śmiałe, naturalne akcenty w postaci rośliny wkomponowanej w przestrzeń między płytkami. Chrobotek, bo o nim mowa, nie tylko prezentuje się bardzo efektownie, ale także jest łatwy w utrzymaniu. Nie jest bowiem wymagający w pielęgnacji, świetnie absorbuje wilgoć z powietrza i pięknie wygląda przez lata – wyjaśnia architekt pracowni KODO.


Zgodnie z założeniami projektu łazienka jest elegancka, naturalna, a zarazem niebanalna. Urządzając pomieszczenie sanitarne pamiętajmy, że jest to inwestycja na kilka, a może nawet na wiele lat. Dlatego zanim podejmiemy decyzję o wyborze konkretnego kierunku w aranżacji, pamiętajmy o dwóch zasadach. Po pierwsze styl łazienki powinien być spójny z wystrojem całego mieszkania. Po drugie – dobrze, gdy jest zgodny z naszym charakterem i upodobaniami. Dzięki temu możemy mieć pewność, że nasza prywatna strefa relaksu nie znudzi nam się w krótkim czasie i będzie modna dłużej niż przez jeden sezon.