Czyszczenie oczka wodnego – porady fachowców

Backyard landscaping, pond with Japanese carp and beautiful plants

Czyszczenie oczka wodnego to konieczność, by w ciepłych miesiącach cieszyć się piękną ozdobą ogrodu. Na szczęście pielęgnacja tego niewielkiego zbiornika nie jest trudna. Kilka porad fachowców wystarczy, aby efektywnie zadbać o stan przydomowego akwenu.

Jak czyścić oczko wodne?

Oczko wodne wymaga regularnej pielęgnacji w określonych porach roku. Pierwsze czyszczenie trzeba wykonać przed rozpoczęciem sezonu wiosenno-letniego, a drugie przed zimą. Pierwszy krok to przeniesienie ryb do tymczasowego akwenu. Jeśli w oczku wodnym ich nie ma, można od razu przejść do wypompowania z niego większości wody. Przyjmuje się, że odprowadzić trzeba około 70% jej objętości.

 

Zmniejszenie ilości cieczy pozwala przejść do kolejnego kroku, jakim jest wybranie mułu z dna. Przy czyszczeniu dna trzeba uważać, aby nie uszkodzić folii do oczka wodnego. Do tej czynności nie potrzeba skomplikowanych narzędzi. Wystarczy duża szufla. Wadą tej metody jest konieczność wchodzenia do wody, szczególnie gdy oczko wodne ma dość dużą powierzchnię.

 

Jedną z alternatyw dla właścicieli takich zbiorników są specjalne odkurzacze, dzięki którym tę czynność można wykonać z brzegu. W takim przypadku pomija się wypompowywanie wody. Zamiast maszyny można wybrać konserwację przy pomocy środków chemicznych, filtru ze światłem ultrafioletowym (UV) lub drobnoustrojów.

Jak zmniejszyć ilość zanieczyszczeń w oczku wodnym?

Zanieczyszczenia, jak również zarastanie oczka wodnego, to naturalne zjawiska. Z tego powodu prędzej czy później zbiornik trzeba będzie oczyścić. Wkład pracy da się jednak zmniejszyć, stosując się do kilku prostych zasad. Pierwszą z nich jest pogłębienie akwenu. Dzięki temu oczko wodne będzie zarastać wolniej.

 

Jeśli w zbiorniku pływają ryby, należy uważać na ilość pokarmu, który dostają. Sypana w nadmiarze karma opada na dno. Z biegiem czasu rozkłada się i tworzy dodatkową warstwę mułu. Warto także zadbać o odpowiedni dobór flory. W pielęgnacji zbiornika sprawdzają się rośliny wodne takie jak lilie.

 

Hiacynt wodny, rogatek sztywny, moczarka kanadyjska i inne gatunki świetnie filtrują wodę, nasycając ją tlenem. Lilie wodne mają dodatkowo rozłożyste liście, które ograniczają dostęp światła do wnętrza akwenu. W ten sposób hamują rozwój drobnoustrojów odpowiedzialnych za powstawanie zanieczyszczeń.

 

Kolejnym sposobem na ograniczenie ilości mułu, glonów i resztek roślin są worki z kwaśnym torfem. Ta naturalna, nieprzetworzona chemicznie substancja doskonale napowietrza glebę. Dzięki temu przydaje się jako składnik poprawiający rozwój flory wodnej i skutecznie utrudniający powstawanie bakterii oraz sinic.