Zasadzić kilka kwiatków, dorzucić niewielki taras i gotowe. Projektowanie ogrodu na pierwszy rzut oka wydaje się zajęciem stosunkowo prostym, ale nic bardziej mylnego! Aranżacja przydomowego ogródka, szczególnie o niewielkich rozmiarach, stanowi spore wyzwanie, gdyż wymaga uwzględnienia wielu różnorodnych kwestii. Architekt wnętrz z warszawskiej agencji architektonicznej podpowiada, na co koniecznie należy zwrócić uwagę przy samodzielnym projektowaniu ogrodu w mieście.
Ceny ziemi w miastach nieustannie rosną, więc przydomowe ogródki są raczej niewielkie. Mieszkańcy miast muszą się zatem wykazać nie lada sprytem, żeby optymalnie zagospodarować całą dostępną przestrzeń. W przypadku małych, miejskich ogrodów nie ma miejsca na przypadek, a każda podejmowana decyzja musi być gruntownie przemyślana. Od czego zacząć? Maciej Balcerek z warszawskiej agencji architektonicznej Perfect Space ma kilka wskazówek dla osób, które noszą się z zamiarem zaprojektowania swojego pierwszego, zielonego zakątka.
1. Postaw na minimalizm
Przy projektowaniu ogrodów o niewielkich rozmiarach warto stawiać na minimalizm. Dlatego ogranicz kolory, liczbę dekoracji i mebli. Zbyt duże nagromadzenie barw, architektury ogrodowej i innych przedmiotów spowoduje, że przestrzeń będzie sprawiać wrażenie jeszcze mniejszej, niż jest w rzeczywistości. Zdaniem architektów wnętrz w przypadku miejskich ogródków idealnie sprawdza się zasada „mniej znaczy więcej” – ogród, w którym rośnie jedno, ale za to szczególnie efektowne drzewo prezentuje się dużo lepiej niż przestrzeń z kilkoma, ale to za wzajemnie sobie przeszkadzającymi roślinami. Charakterystyczne punkty możemy wieczorem podświetlić, żeby w ten sposób jeszcze bardziej je uwydatnić.
2. Właściwy dobór roślin
Niewielki ogród wymaga starannej selekcji roślin. Zapomnijmy o spontanicznych zakupach i dla własnego dobra wystrzegajmy się odmian, których nazwy nic nam nie mówią; inaczej szybko może się okazać, że kulisty krzaczek po kilku latach stanie się ogromnym, rozłożystym krzewem, przez który posadzone obok rośliny zostaną pozbawione dostępu do światła. Generalnie nie sadźmy dużych drzew i krzewów w pobliżu elewacji i schodów przy drzwiach wejściowych, bo będą wymagać częstego przycinania. Unikajmy też sadzenia roślin z cierniami lub kolcami przy ścieżkach, bo mogą ranić przechodzące osoby.
3. Odporne meble
Wiele przydomowych ogródków posiada tarasy, a na nich meble. Maciej Balcerek ostrzega przed kupowaniem sprzętu o słabej jakości – przed zakupem koniecznie sprawdźmy, czy materiał, z którego wykonane są meble, jest odporny na warunki atmosferyczne, promieniowanie UV i zmienną temperaturę. Drewniane wyposażenie co prawda prezentuje się stylowo, ale jest podatne na działanie wilgoci i ostrego słońca, więc wymaga regularnej konserwacji i impregnowania specjalistycznymi preparatami. Meble plastikowe są tańsze i zdecydowanie mniej kłopotliwe w obsłudze (wystarczy je opłukać wodą ze środkiem myjącym).
4. Żywopłot niczym Mur Berliński
Projektując ogród w mieście, trzeba zmierzyć się z jednym poważnym problemem: sąsiadami. A konkretnie zasięgiem ich oczu. Zwykły płot to często za mało, żeby cieszyć się swobodą we własnym ogródku. Na brak intymności narzekają zwłaszcza właściciele mieszkań w zabudowie szeregowej. Jak odizolować się od sąsiadów? Najłatwiej zasadzić wzdłuż ogrodzenia tui. Rośliny te idealnie sprawdzają się jako żywopłot, bo szybko rosną i nie kłują przy dotyku, a przy okazji wydzielają przyjemny aromat.
5. Architekt wnętrz, czyli iluzjonista
Maciej Balcerek zaznacza, że przestrzeń małego przydomowego ogrodu można optycznie powiększyć za pomocą kilku stosunkowo prostych trików. Efekt ten można uzyskać m.in. sadząc mniejsze rośliny dalej, a większe bliżej. Teren ogródka wyda się też rozleglejszy, jeżeli „wciągniemy” do naszej kompozycji roślinność spoza ogrodzenia. Przy projektowaniu ogrodu warto również wykorzystać fakt, że rośliny sadzone na wzniesieniach sprawiają wrażenie większych, niż są w rzeczywistości.