Krzesło Flux, które tak mnie oczarowało swoją wszechstronnością to projekt holenderskiego projektanta Douwe Jacobsa. Podejrzewam, że część z Was kojarzy krzesełka dla wędkarzy takie składane, płaskie? Podobnie jest w przypadku fotela Flux, też jest składany i przenośny.
Możemy go zabrać ze sobą tak naprawdę wszędzie, dzięki temu, że składa się on w coś w rodzaju koperty o grubości zaledwie 1,5 cm! Płaska forma to również troska o środowisko, transport produktu na płasko oszczędza miejsce, a co za tym idzie zmniejsza emisję szkodliwych gazów do atmosfery.
Skoro już poruszyłem temat ekologii, to oczywiście sam produkt wykonany został z lekkiego i podlegającego recyklingowi materiału.
Fotel oczywiście jest bardzo estetyczny, wszechstronny a co najważniejsze dostępny w wielu kolorach. Pierwsze pytanie, które nasunęło mi się na myśl to: czy utrzyma ponad 100 kg żywej wagi?. Okazuje się, że producent zapewnia o wytrzymałości krzesła do 160 kg. Sprawdźmy za tym jego wymiary: po złożeniu otrzymujemy fotel o wysokości 84 cm. Krzesło po złożeniu ma wymiary 85 x 77 cm i grubość zaledwie 1,5 cm, co sprawia, że jest łatwe w przechowywaniu, waga mebla stosunkowo niewielka około 5kg.
Dostępna jest również wersja Flux Junior dla najmłodszych.
Fotel Flux Junior waży około 3 kg a jego wysokość to 63 cm, oczywiście również dostępny jest w wielu żywych kolorach.
Fotel znajdzie zastosowanie właściwie wszędzie, dzięki odporności mebla na warunki atmosferyczne idealnie sprawdzi się na ogrodzie czy balkonie.
Możemy go zastosować również w poczekalniach czy na konferencjach, gdzie potrzeba dużo miejsc siedzących, a dzięki możliwości składania krzesła i stosunkowo lekkiej wadze jest on logistycznie doskonały.
Jak dla mnie fantastyczny produkt, który z pewnością znajdzie się na mojej liście “muszę to mieć”. Skupiłem się na krześle i zapomniałbym dodać, że na stronie producenta w ofercie znajdziemy również inne składane meble, na przykład stoliki kawowe czy mini szafki.
