Przenieśmy się na chwilę na ulice Paryża, Londynu i Nowego Yorku lat dwudziestolecia międzywojennego.
Społeczeństwo zmęczone koszmarem wojny, wielkim kryzysem, niepewnością jutra, szukało ucieczki i radości życia w muzyce i sztuce. Na ulicach słychać było jazz i nieustającą zabawę. W takich okolicznościach narodziło się Art Deco – styl luksusowych transatlantyków, wyzwolonych kobiet, nowojorskich drapaczy chmur, wyrafinowanej elegancji, fascynacji kinem, radiem i elektrycznością. Styl, który swoim oddziaływaniem ogarnął wszystkie dziedziny życia – od kobiecych kapeluszy do sportowych samochodów.
Nazwa Art Deco wywodzi się z francuskiego art decorafif – sztuka dekorowania i została wprowadzona do kanonu pojęć historii sztuki dopiero w latach 60. XX wieku, przez angielskiego historyka sztuki Bevisa Hillera, jako określenie pewnych tendencji w sztuce w okresie międzywojennym.
Ten frywolny styl nie był związany z żadną ideologią, jedynie z estetyczną radością jaką dawał ludziom w tych ciężkich czasach. Był rodzajem nowoczesnego eklektyzmu, który czerpał inspiracje nie tylko z bogatej historii sztuki europejskiej, ale także sztuki kultur Afryki, Oceanii i Ameryki Południowej. Nowy styl tętniących miast okresu między wojennego nie bał się żywych kolorów, geometrycznych kształtów , zdecydowanych rytmicznych podziałów i nowych materiałów.
Jednym z najbardziej charakterystycznych przykładów Art Deco jest budynek Crysler Building w Nowym Yorku. Jest doskonałym wzorem jednolitości stylowej zarówno architektury jak i projektu wnętrz.
We wnętrzach z tego okresu dominowały zestawienia żywych i ostrych kolorów w malarsko-geometrycznych wzorach. Szeroko stosowane były nowoczesne materiały takie jak szkło i stal obok luksusowych materiałów, takich jak naturalny fornir, szlifowany kryształ, lakierowane drewno i polerowane kamienie. Charakterystycznym elementem był szeroko stosowany motyw piramidy egipskiej i prekolumbijskiej oraz motyw zdobniczy – zig-zac. Każde wnętrze dopełniały ekskluzywne meble, charakteryzujące się dużą starannością wykonania, często fornirowane egzotycznymi gatunkami drewna, czy pokryte skórą węża lub rekina tzw. szagryn. Dominowały kształty kanciaste, łamane linie, zrytmizowane formy i błysk luksusu.
Piękno, nie tylko estetyczne ale również funkcjonalne, geometryczna prostota, która przeciwstawiała się miękkiej kresce secesji elegancją formy i kunsztem detalu sprawiła, że Art Deco jest nadal chętnie wybieranym stylem w wielu dziedzinach życia – od kobiecych kapeluszy po sportowe samochody.
mgr inż. arch Miłosz Kowalski
Wykładowca na kursie projektowania wnętrz CREATOR
www.creator.net.pl
Więcej o kursach na DecoDom