Dwa urządzania, które od dekad niemal nie zmieniły wyglądu. Jedyna kuchnia i chłodziarko-zamrażarka, które zyskały status ikon współczesnego designu. Oba modele to najbardziej rozpoznawalne AGD w historii. Poznajcie kultowe urządzenia Sub-Zero/Wolf.
Takiego połączenia nie spotyka się często w świecie designu, a w przypadku AGD jest prawdziwą rzadkością. Estetyka, która stawia opór zmieniającym się modom i czasom, a jednocześnie jest tak uniwersalna, że sprzęty pasują do kuchni od nowoczesnych, przez klasyczne aż po rustykalne. Zawdzięczają to prostym, geometrycznym kształtom i stalowemu wykończeniu. Niczym lustro odbija ono i przyjmuje kolory otoczenia. Ale to nie wszystko, bo wewnątrz kryją się wyrafinowane funkcje niespotykane u innych producentów.
Chłodziarka z szybą
Wystarczy jeden rzut oka by rozpoznać ten model. Seria PRO zawdzięcza to szybie w drzwiach, dzięki której można estetycznie wyeksponować kolorowe warzywa czy napoje. Urok tego rozwiązania wzmacnia zamontowane w środku oświetlenie LED. Wykonana ze stali szlachetnej wewnątrz i na zewnątrz, zapewnia luksusowy, profesjonalny wygląd. Co ważne, materiał pochodzi w 75% z recyclingu. Linia chłodziarko-zamrażarek PRO 48 to sztandarowy produkt amerykańskiej marki Sub-Zero. Niewiele jest urządzeń AGD, które dzięki swojemu designowi stają się prawdziwymi ikonami, jednak równie godna uwagi jest zastosowana w niej technologia. – By żywność pozostawała dłużej świeża, seria PRO nowej generacji jest wyposażona w najbardziej zaawansowany system filtrowania powietrza opracowany we współpracy z NASA – mówi Maciej Michalak z showroomu Sub-Zero/Wolf Poland. – Co 20 minut powietrze jest czyszczone z gazu etylenowego, bakterii i wirusów. Dzięki temu produkty spożywcze pozostają wielokrotnie dłużej świeże. Z kolei optymalne warunki do przechowywania żywności zapewnia podwójny system chłodzenia: większą wilgotność w chłodziarce, a bardzo suche i zimne powietrze w zamrażarce.
Kuchnia dla konesera
Wolnostojący model piekarnika Wolf wyróżniają spore wymiary i wyrafinowane detale. Już na pierwszy rzut oka uwagę zwraca rząd 8 czy 10 dużych pokręteł. Dlaczego jest ich aż tyle? W zależności od modelu służą do sterowania 4, 6 lub 8 palnikami. A ponadto, w zależności od wersji, także grillem i płytą teppanyaki (do opiekania mięsa czy ryb z mniejszą ilością tłuszczu) Pokrętła możemy dopasować kolorystycznie. Do wyboru są czarne, złote, srebrne, szare, mosiężne lub czerwone i to właśnie te ostatnie nadają wyrazisty estetyczny rys kuchniom Wolf. Co więcej, wybierzemy również kolor okalających pokrętła ramek– stalowe lub mosiężne. Zatem możliwości zindywidualizowania wyglądu kuchni jest wiele. – Na szczególną uwagę w warstwie technologicznej zasługują piekarniki z funkcją podwójnej konwekcji – mówi Maciej Michalak z Sub-Zero/Wolf Poland. – Sprawia ona, że potrawy opiekają się równo na całej powierzchni. Co więcej, piekarniki te znakomicie służą także utrzymywaniu temperatury potraw. Są nieocenione m.in. w przypadku większych przyjęć.
Kuchnie i chłodziarki Sub-Zero/Wolf cieszą się za oceanem niesłabnącą od lat popularnością. Można nawet powiedzieć, że silnie wpłynęły na styl tamtejszych kuchni. Reklamowali je Andy Warhol i Frank Lloyd Wright. Można je dostrzec w znanych filmach i serialach. Estetyczna unikatowość urządzeń Sub-Zero/Wolf, zagwarantowana 20-letnia trwałość oraz profesjonalne technologie otworzyły nowe, niespotykane możliwości gotowania i przechowywania żywności. Trudno być na te urządzenia obojętnym. Showroom marki Sub-Zero/Wolf znajduje się w Warszawie przy ul. Jara 4/1,
Więcej na: www.subzerowolf.pl
Sub-Zero/Wolf to kultowa amerykańska marka urządzeń kuchennych takich jak chłodziarki, kuchnie, piekarniki, winiarki i mniejsze akcesoria AGD. Firma ma swoje korzenie w latach 40. ubiegłego wieku, kiedy to Westye F. Bakke projektuje w swojej piwnicy pierwszą chłodziarkę. Sub-Zero/Wolf nadal pozostaje w rękach rodziny jej założyciela. Urządzenia cechuje najwyższa jakość wykonania, unikalna technologia, trwałość i energooszczędność. Wyróżniają się one również ponadczasową estetykę, która zawsze idzie w parze z funkcjonalnością.
