Adaptacja nieużytkowanego poddasza na pomieszczenie mieszkalne często wiąże się z koniecznością wstawienia zupełnie nowych okien połaciowych do starego dachu. To krok, który pozwala doświetlić poddasze oraz lepiej je wentylować. Jak taki montaż wygląda w praktyce? Na co powinniśmy zwrócić uwagę, gdy montujemy nowe okna do istniejącego już dachu?
Formalności prawne
Ingerowanie w połać dachu jest zgodnie z prawem budowlanym przebudową, w związku z czym wymaga zgłoszenia w stosownym dla danej miejscowości urzędzie. Zgłoszenie to wymaga również, aby inwestor przedłożył projekt przebudowy dachu. Gdy remont dotyczy budynku objętego nadzorem konserwatora zabytków, niezbędne jest pozwolenie na tego typu ingerencję. Dodatkowo musimy pamiętać, iż montaż nowych okien może czasami wymagać zmiany w instalacji grzewczej, np. dostawienie kaloryferów.
Stan techniczny dachu
Przed rozpoczęciem jakichkolwiek prac należy ocenić stan techniczny dachu. Dzięki temu dowiemy się, czy w ogóle możliwy jest montaż nowych okien połaciowych, czy też niezbędny jest gruntowny remont dachu. Wówczas najlepiej połączyć oba działania, aby zaoszczędzić na czasie i niezbędnej pracy. Jednocześnie, jeśli nie mamy żadnych planów budynku, możemy w ten sposób dowiedzieć się, gdzie przebiegają krokwie i łaty. Ma to ogromne znaczenie dla sprawnego montażu okien połaciowych i wyboru ich wielkości, zwłaszcza w starszych budynkach, gdzie ułożenie krokwi może być nieregularne.
Sposoby montowania okna połaciowego
Istnieją 3 podstawowe sposoby na montaż nowego okna w istniejącym dachu. Pierwszy z nich to montaż na krokwiach. Wybrane okno wówczas musi być nieco węższe niż rozstaw krokwi. W obecnie stawianych konstrukcjach dominuje montaż na łatach (okno jest węższe niż rozstaw krokwi), które są przykręcane do konstrukcji dachu – to metoda nr 2. Trzeci sposób stosuje się wówczas, gdy okno połaciowe jest większe niż rozstaw krokwi. Jest to tak zwany montaż przy użyciu wymianów, które przejmują obciążenie konstrukcji dachowej.
Czy warto montować nowe okna do starego dachu?
W idealnej sytuacji najlepiej jest zaplanować okna połaciowe na etapie projektowania domu. Jeśli budujemy nowy dom i chcemy w przyszłości wykorzystać jego poddasze np. jako dodatkowy pokój, nie warto czekać – zdecydowanie lepiej zamontować okna połaciowe w trakcie wznoszenia konstrukcji dachu. To duża oszczędność, nie tylko czasu, ale również pieniędzy.
Jakie okna połaciowe wybrać?
Rodzaj stolarki okna uzależniamy od typu pomieszczenia. Jeśli chcemy z poddasza zrobić sypialnię, salon, pokój dzienny czy biuro, dobrym rozwiązaniem będą okna dachowe z impregnowanego drewna sosnowego mające potrójne szyby, których zadaniem jest stworzenie dodatkowej izolacji dźwiękoszczelnej. Okna takie posiada w swojej ofercie marka Dakea. Jeśli chcemy stworzyć łazienkę lub toaletę (innymi słowy pomieszczenie, w którym występuje więcej wilgoci), lepszym wyborem będą okna PVC. Rozmiar okna natomiast uzależniamy od stopnia nachylenia dachu. Im kąt jest niższy, tym okno powinno być wyższe, dzięki czemu będzie wpuszczać więcej światła dziennego.
Warto również zwrócić uwagę na aspekty prawne. Od 2021 roku będzie funkcjonować nowe rozporządzenie Unii Europejskiej w sprawie norm okien energooszczędnych. Zgodnie z przepisami okna połaciowe w pomieszczeniach użytkowych będą musiały mieć współczynnik UW równy 1.1 lub niższy. O zapobieganie stratom ciepła na użytkowanym poddaszu warto pomyśleć już teraz.
